Kryptowaluty: Dubaj przyciąga największe firmy kryptowalutowe

Dubaj, miasto w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, szybko staje się ośrodkiem kryptokurrency oraz blockchain firmy.

Próbując przyciągnąć krypto inwestycji w tym kraju, Dubaj stworzył niezwykle korzystne zasady dla tego typu firm.

Na przykład w Dubaju nie ma podatku dochodowego od osób fizycznych ani podatku od osób prawnych.

W rezultacie główne firmy kryptowalutowe spieszą się, aby otworzyć nowe oddziały w Dubaju ze względu na jego nowe licencje na wirtualne aktywa.

Przez to Dubaj jest najnowszym krajem dążącym do stania się hubem dla inwestorów i firm kryptowalutowych, podążając śladami kanadyjskiej prowincji Alberta.

Jedna z większych kryptowalut, Bybit, planuje przenieść swoją globalną siedzibę z Singapuru do Dubaju.

Aby móc konkurować ze swoimi odpowiednikami w głównej lidze kryptowalut.

Bybit zamierza dołączyć do Binance, FTXoraz Crypto.com w ustanowieniu przyczółka w ultranowoczesnym mieście Dubaj.

Według Departamentu Rozwoju Gospodarczego Dubaju (DED), nowe ramy regulacyjne dla firm kryptowalutowych będą obejmować trzy główne rodzaje licencji.

Są to handel licencja, licencja dostawcy usług powierniczych i portfelowych oraz licencja promotora pierwszej oferty monet (ICO).

Dlaczego firmy kryptowalutowe przenoszą bazę, zwłaszcza z kraju takiego jak Singapur? Oto odpowiedź.

Podczas gdy Singapur dopiero co udzielił kilku zgód grupom kryptowalutowym, które zwróciły się o licencje.

Dubaj, Z drugiej strony, z powodzeniem przyciągnął kryptowalutową wielką ligę.

Wraz z rozpoczęciem systemu licencjonowania, który wydaje się być bardziej wszechstronny niż singapurski.

Do tej pory do Dubai Financial Services Authority wpłynęło około 50 wniosków o nowe licencje.

Agencja twierdzi, że w ciągu dwóch tygodni przyzna licencje wnioskującym firmom.

W Singapurze zachodzą zmiany

Wcześniej Singapur jest okrzyknięty jednym z wiodących hubów kryptowalutowych w Azji.

Po tym, jak w zeszłym roku Chiny zstąpiły na aktywa cyfrowe z ostrymi regulacjami, sprawia to, że inwestorzy kryptowalutowi szukają bardziej zielonych pastwisk.

Obecnie wydaje się, że konwój kryptowalut wystartował.

A kilka firm z konwoju zwróciło się do bardziej otwartego miejsca z lepszymi przepisami, które pomagają im w rozwoju.

Jedną z takich firm jest Binance, która jest największą giełdą kryptowalut pod względem wolumenu.

W marcu firma ogłosiła, że utworzy biuro w Dubaju.

Dubaj okazał się bardziej atrakcyjnym miejscem dla firm z branży kryptowalut i blockchain dzięki jasnym przepisom i permisywnemu nastawieniu.

Giełda kryptowalut wcześniej – w grudniu 2021 roku – podpisała umowę z Dubai World Handel Center – nieopodatkowany park biznesowy – w celu doradztwa w zakresie ram prawnych państwa Zatoki Perskiej.

Digital Asset Regulatory Authority, który został powołany na początku tego miesiąca, wydał właśnie licencję dla Binance.

To pokazuje, że Dubaj staje się miejscem docelowym dla wielu firm kryptowalutowych, ponieważ oferuje środowisko przyjazne dla regulacji.

Pojawiają się jednak spekulacje dotyczące kompetencji procesu regulacyjnego w Dubaju.

W związku z tym Grupa zadaniowa ds. działań finansowych – Światowa organizacja zajmująca się praniem brudnych pieniędzy umieściła Zjednoczone Emiraty Arabskie na swojej liście „szara lista.”

Gdzie będą ściśle monitorować procedury operacji kryptowalutowych, aby zapobiec przepływowi brudnych pieniędzy.

Rola zachodnich regulatorów w regulacji Dubaju

Prawnicy i poprzedni regulatorzy w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych argumentowali.

Że samo wydawanie licencji dla giełd kryptowalut nie jest wystarczającym dowodem na to, że są one licencjonowane pod odpowiednim nadzorem. 

Dubaj jednak stara się pokazać, że jest na szczycie gry regulacyjnej.

Poprzez wprowadzenie środowiska testowego „sandbox”, w którym giełdy mogą działać przed uzyskaniem pełnej licencji.

Jest oczywiste, że wraz z tymi wydarzeniami Dubaj podejmuje skoordynowane wysiłki, aby ustanowić się głównym graczem kryptowalutowym.